Wejherowska Liga Piłki Nożnej - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Aktualności

4 kolejka - WLPN - wiosna 2013 - wyniki

  • autor: majkel28, 2013-04-27 23:14

W 4 serii spotkań WLPN nie brakowało emocji. Co prawda 3 spotkania zakończyły się wysokimi wygranymi Kąpina, Chopina i Kobr, jednak pozostałe spotkania były bardzo zacięte a wynik był sprawą otwartą do ostatnich minut. W dzisiejszych meczach mieliśmy 3 wydarzenia, o których warto wspomnieć:

- pierwsze zwycięstwo Nowego Dworu Wejherowskiego w naszej lidze, przełamanie nastąpiło dopiero po 10 z rzędu porażkach - gratulacje

- najwyższe zwycięstwo w rozgrywkach WLPN - Chopina Wejherowo aż 13:1 pokonała Chiquitę, nikt wcześniej nie strzelił przeciwnikowi tylu bramek w 1 meczu

- najwięcej bramek strzelonych w 1 meczu - aż 7 bramek strzelił Dawid Łaga (Chopina), co jest wyczynem godnym uwagi

Galerię z sobotniej kolejki można obejrzeć pod poniższym linkiem.

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.502211396512384.1073741828.403871943012997&type=1

A co się działo w dzisiejszych meczach ? Poniżej krótkie podsumowanie kolejki.

Czytaj dalej...

W pierszym meczu Kąpino zmierzyło się z zespołem 4 Pory Roku. Ten drugi zespół zagrał jednie w 7 osobowym składzie, co od początku nie wróżyło niczego dobrego w konfrontacji z młodym zespołem z Kąpina. Wydawało się, że od początku będziemy świadkami kolejnych bramek dla Kąpina, jednak pierwsza bramka w tym meczu padła dopiero na 5 minut przed końcem I połowy. Co prawda Kąpino cały czas było na połowie rywala i starzało sobie mnóstwo sytuacji podbramkowych, jednak na początku zawodziła skuteczność. Po przerwie worek z bramkami się rozwiązał a ostre strzelanie urządzili sobie głównie Piotr Kacprzak i Łukasz Kwaśnik. 4 Pory Roku od początku do końca było nastawione na obronę a w II połowie chłopakom tak po ludzku zabrakło sił. Kąpino po 3 meczach ma komplet punktów, rywale póki co muszą poczekać na pierwszą wygraną.

W kolejnym meczu jeden z zepołów zgłosił problemy ze składem i musiał przystąpić do zawodów w jedynie 6-cio osobowym składzie. Taki problem miał zespół Vendetty i to od początku rozgrywek wydaje się być ich największym problemem. Kobry takich problemów nie miało, jednak trzeba przyznać, że długo meczyli się aby strzelić rywalom kilka bramek, można napisać, że zawodziło u nich skuteczne wykończenie akcji. Wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie Kobr był Andrzej Krzeszewski, który nie dość, że walczył na całym boisku to jeszcze strzelił 4 bramki.

Tak jak wspominałem powyżej Nowy Dwór odniósł pierwsze zwyciestwo w rozgrywkach WLPN. Czy ten wynik to niespodzianka ? Myśle, że nie bo NDW przez większość czasu w I połowie cały czas atakował, co chwilę stwarzał sobie sytuacje bramkowe, był po prostu lepszym zespołem. Głównym autorem zwycięstwa dla Nowego Dworu był Patrik Flaming, który zdobył 2 bramki, dodatkowo na listę strzelców wpisał się Damian Czaja. W szeregach Bukowej na wyróżnienie zasłużyli Daniel Malek oraz Dawid Rompza, którzy zdobyli po jednej bramce. Dla Bukowej sama twarda gra nie pozwoliła na zdobycie choćby 1 punktu, a Nowy Dwór, który zagrał bardzo ambitnie zainkasował pierwsze 3 punkty w tabeli.

Mecz pomiędzy Błękitnymi a San Marino zapowiadał się bardzo ciekawie i faktycznie tak też było w rzeczywistości. Lepiej zawody rozpoczęli gracze Błękitnych, którzy prowadzili w tym meczu już 2:0 i można było przypuszczać, że korzystny rezultat zostanie utrzymany do końca. Jednak mecz trwa 40 minut i tym czasie trzeba być skoncentrowanym od początku do końca. Takiej koncentracji zabrakło zawodnikom Błękitnych, którzy wyraźnie pogubili się w końcówce meczu i pomogli rywalom w strzeleniu bramek, które przesądziły o porażce. Dla San Marino bramki zdobywali Karol Macholl, Krystian Sellin i Mateusz Skrzypczak. Dla Błękitnych łupem bramkowym podzielili się Krystian Kożyczkowski i Maciej Pienczyn. Myśle, że obie ekipy grają na tyle dobrze, że jeszcze namieszaja w rundzie wiosennej.

Chopina Wejherowo - Chiquita. Pierwszy zespół to stary wyjadacz , który z powodzeniem uczestniczy w wielu rozgrywkach piłkarskich od dłuższego czasu, natomiast drugi zespół to debiutanci w naszej lidze. Mówi się , że nowe zespoły muszą zebrać 'frycowe', szczególnie jak gra się przeciwko solidnej ekipie Chopina. Wynik 13:1 mówi sam za siebie. W 2-óch wcześniejszych meczach Chiquita przegrała bardzo minimalnie (ze Starym Szopena oraz z Kobrami) tym razem doznała klęski. Niesamowitym wyczynem popisał się Dawid Łaga, który aż 7 razy pokonał bramkarza Chiquity. Nie gorszy był Max Kenner, który czterokrotnie znalazł drogę do bramki rywali. Pozostałe bramki dla Chopina zdobyli: Michał Brzózka i Jakub Dulko. Honorowe trafienie dla rywali zdobył Jan Krot.

W ostatnim pojedynku zmierzyły się drużyny Jamy Zła oraz Stare Szopena. Czyli zagrały zespoły, które w zeszłej rundzie zakończyły sezon na III i I miejscu. Można było spodziewać się wielkich emocji w tym meczu i faktycznie tak było. Ten kto został do późnych godzin wieczornych na pewno nie mógł żałować. Zobaczyliśmy bardzo ciekawe widowisko, bardzo szybkie akcje, walkę na całym boisku. Lepiej zawody rozpoczęli gracze z os. Chopina, którzy wyszli na prowadzenie (gol Łukasza Ilukowicza), jednak później do głosu doszła Jama Zła, która ambitną grą doprowadziła do wyrównania. Później przepiękną bramkę zdobył Patryk Rzepiak i wydawało się, że młody zespół Jamy pójdzie za ciosem i postara się o kolejne gole. Jednak Stare Szopena to bardzo doświadczony zespół, no i ma w swoich szeregach Daniela Klawikowskiego, popularnego Felka, który zdobywając 2 bramki został bohaterem w tym pojedynku. Jama Zła mogła pokusić się na zdobycie choćby jednego punktu, jednak pod koniec meczu zapomniała o defensywie i to się na nich zemściło. W zeszłej rundzie Stare Szopena przegrało 1 mecz, właśnie z.... Jamą Zła. Tym razem wzięli na nich rewanż.

Wyniki 4 kolejki:

Kąpino - 4 Pory Roku 9:0

(Kacprzak x4, Ł. Kwaśnik x3, Furman, Tyszkiewicz)

Kobry Wejherowo - Vendetta 7:1

(Krzeszewski x4, Labuda, Książek, Skierski - Białk)

FC Bukowa - Nowy Dwór Wejherowski 2:3

(Malek, Rompza - Fleming x2, Czaja)

Błękitni Wejherowo - San Marino 2:4

(Pienczyn, Kożyczkowski - Macholl, Sellin, Skrzypczak, samobój)

Chopina Wejherowo - Chiquita 13:1

(D. Łaga x7, Kenner x4, Dulko, Brzózka - Krot)

Jama Zła - Stare Szopena 2:3

(Rzepiak, Pionk - Klawikowski x2, Ilukowicz)

 


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [833]
 

autor: Tomkol75 2013-04-28 08:29:44

Profil Tomkol75 w Futbolowo Witam .Co do meczu Błękitnych przegraną możecie przypisać wyłącznie mojej osobie.Trzecia bramka dla San Marino to ewidentna pomroczność w danej chwili a czwarta samobójcza to efekt pośpiechu wcześniejszej wpadki. Ten mecz przegrałem ja a konsekwencje ponosi cały ciężko pracujący na boisku zespół.
Moralniak niesamowity sorry.Gratuluję przeciwnikom.


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama