Wejherowska Liga Piłki Nożnej - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Aktualności

Dwucyfrowe zwycięstwo Amatora, 9 goli M. Białka.

  • autor: blekitni-wejherowo, 2013-09-22 12:23

Piąta kolejka I ligi WLPN rozgrywana była na raty. Już w piątek 20 września do rywalizacji przystąpiły drużyny Jamy Zła i Nowego Dworu Wejherowskiego. Mecz sąsiadów w tabeli dostarczył sporo emocji. Wynik do końca był sprawą otwartą. O dziwo większym spokojem w wykończeniu akcji wykazali się piłkarze Jamy Zła i wygrali 6-4.Trzy gole dla tej drużyny strzelił Karol Pionk, dwa Patryk Rzepiak, a w końcówce rywali dobił Bartek Czoska. Nie bez znaczenia była również świetna gra bramkarza Jamy Zła Szymona Skrzypczaka, który kilkukrotnie uchronił swój zespół przed stratą gola. Zespołowi Nowego Dworu po tej porażce ciężko już będzie włączyć się w rywalizację o czołowe lokaty, natomiast przed młodym zespołem Jamy Zła jeszcze wszystko otwarte 

ZDJĘCIA Z 5 KOLEJKI

Poniżej relacja z pozostałych meczów piątej kolejki

...

W pierwszym sobotnim meczu kibice obejrzeli Mateusz Białk show. Kapitan Amatora Gościcino w meczu z OKS Kaszuby strzelał gola za golem, jego licznik zatrzymał się dopiero na dziewiątym trafieniu. Meczem tym Mateusz niemal zapewnił sobie tytuł króla strzelców w edycji jesień 2013, a jego drużyna ponownie wskoczyła na fotel lidera WLPN.

W drugim meczu faworyzowany zespół San Marino grał z zawsze ambitnie grającym zespołem Błękitnych Wejherowo. Wydawało się, że San Marino występujące w swoim niemal najsilniejszym składzie, bez problemu poradzi sobie z pozostającą bez zwycięstwa w tym sezonie drużyną Błękitnych. Boisko jednak dość mocno zweryfikowało nadzieje tych którzy liczyli na wysokie zwycięstwo faworyta. Pierwsi bramkę strzelili gracze Błękitnych, potem niemal do końca meczu mądrze, a momentami bardzo szczęśliwie się bronili. Bramka wyrównująca stan meczu padła na 5 minut przed końcem. Gracze San Marino po tym golu podkręcili jeszcze tempo swoich akcji, jednak nie zdołali już strzelić zwycięskiej bramki. Z remisu nikt z grających w tym meczu zadowolony nie był, cieszyli się natomiast rywale San Marino w walce o tytuł mistrza WLPN.

W kolejnym meczu na boisko wyszły drużyny z Kąpina i Luzina. Obie drużyny grają w tym roku o zupełnie różne cele. Kąpino nieoczekiwanie po 4 kolejkach ma tylko 1 punkt i musi się liczyć z trudną walką o utrzymanie, natomiast gracze GOSRIT-u Luzino potwierdzili że mają wszystkie atuty żeby zostać mistrzem naszej ligi. Doświadczony skład, bardzo dobrze grającą obronę i co równie ważne jednego z najlepszych piłkarzy występujących w rozgrywkach WLPN, Maxa Graczyka w swoich szeregach. Max ponownie rozstrzygnął o losach spotkania. Przy stanie 1-0 dla Luzina, Kąpino rzuciło się do odrabiania strat i było momentami bardzo blisko strzelenia wyrównującego gola, wtedy jednak do akcji wkroczył Max Graczyk który po indywidualnym przeboju strzelił gola na 2-0, co praktycznie przesądziło o losach spotkania.


Protokoły meczowe 5 kolejki I ligi WLPN - jesień 2013   

20 wrzesień 2013 (piątek)

20.10 - Jama Zła - Nowy Dwór Wejherowski 6-4 (1-1)

Bramki : Pionk 3, Rzepiak 2, Czoska - D. Czaja, Fleming, A. Mienik

 

21 wrzesień 2013 (sobota)

16.50 - Amator Gościcino - OKS Kaszuby 12-2 

Bramki : M. Białk 9, Klein, Maliszewski, Maziarz - Lesnów, Oberzig

Gol M. Białka 1

Gol M. Białka 2

17.40 - Błękitni Wejherowo - San Marino 1-1 (1-0)

Bramki : K. Przybylski - Szreder

Gol K. Przybylskiego

18.30 - GOSRIT Luzino - Kąpino 2-0 (1-0)

Bramki : P. Jasielski, M. Graczyk

 
Gol M. Graczyka

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [662]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama