Wejherowska Liga Piłki Nożnej - strona nieoficjalna

Do tego, że nasza liga jest bardzo wyrównana zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Tym razem aż cztery z rozegranych w drugiej kolejce meczy kończyły się jednobramkowym zwycięstwem którejś z drużyn. Walka o cenne punkty trwała zatem praktycznie w każdym meczu do samego końca.

Najciekawsze spotkanie i stojące zdecydowanie na najwyższym poziomie piłkarskim obejrzeli Ci którzy przyszli na mecz Kąpina z Chopina Wejherowo. Kąpino już nie raz pokazywało w WLPN piękną zespołową grę, nie inaczej było tym razem. Zespół dowodzony przez wracającego ze zgrupowania reprezentacji Polski w Beach Soccerze Łukasza Kwaśnika, grał jak z nut. Graczom Chopina jak zwykle nie brakowało ambicji, robili co mogli jednak rywal tego dnia był po prostu lepszy. Cichym bohaterem tego meczu był Kuba Fornal, który strzelił jedną z bramek dla Kąpina i w ogóle grał tego dnia rewelacyjnie.

W zapowiadanym przez nas meczu kolejki Amator Gościcino - GOSRIT Luzino sporo było walki, pięknej gry jednak niewiele. Najładniejszym momentem meczu był gol Pawła Rutkowskiego dla Luzina, jednak nie wystarczył on nawet do remisu. W Amatorze po raz kolejny pierwsze skrzypce grał Radek Jakóbowski, który w drugiej połowie strzelił zwycięskiego gola.

Drugie zwycięstwo zanotował mistrz WLPN - jesień 2014 czyli Jama Zła (na zdjęciu), jednak jak przyznaje najlepszy strzelec tej drużyny Karol Pionk do uzyskania na prawdę dobrej dyspozycji ten zespół potrzebuje jeszcze troszkę czasu. Póki co Jama gra zrywami, momentami bardzo efektownie i skutecznie, ale momentami popełniając proste wręcz dziecinne błędy w obronie. Czy z taką grą można wygrać WLPN? Kto wie póki co nikt inny nie wygrał dwóch spotkań, tak więc Jama na wszystkich spogląda z góry.

Swój pierwszy mecz wygrały zespoły San Marino i Błękitnych Wejherowo. Obie drużyny musiały się mocno napracować żeby pokonać odpowiednio LZS Donimierz i ProFan Gościcino. Tak jak już wspomniałem we wstępie w WLPN nikt punktów za darmo nie rozdaje. ProFan walczył z Błękitnymi bardzo dzielnie, stworzył sporo dobrych okazji, jednak piłkarzom z Gościcina w tym dniu zabrakło po prostu skuteczności, dobrze bronił w tym meczu debiutujący w błękitnych barwach Marcin Funk, który zdecydowanie zasłużył na miano zawodnika meczu.

Poniżej wyniki i strzelcy bramek

...